Repertuar filmu "Miami Vice" w Częstochowie
Brak repertuaru dla
filmu
"Miami Vice"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 132 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 25 sierpnia 2006
Dystrybutor filmu: UIP
Reżyseria: Michael Mann
Obsada: Colin Farrell, Jamie Foxx, Gong Li, Luis Tosar, Naomie Harris
Akcja Miami Vice rozpoczyna się, kiedy Crockett i Tubbs dowiadują się o przecieku, który doprowadził do rzezi dwóch agentów federalnych i zamordowania rodziny informatora. Śledztwo prowadzone przez policjantów wprowadza ich bezpośrednio w świat brutalnych zabójców z Bractwa Arian i sieci przemytniczej chronionej przez światowy biznes. Podczas polowania na zabójców, partnerzy spotykają wynajmowaną przez kartel, piękną finansistkę kubańsko-chińskiego pochodzenia, Isabellę (GONG LI, Wyznania Gejszy) - kobietę, która pierze i inwestuje pochodzące z przestępstw pieniądze. Kobieta uwodzi Crocketta, a ten angażując się w fatalny romans stara się ją ochronić nie znając do końca jej tożsamości. W tym samym czasie, Tubbs ze stoickim spokojem infiltruje światek przestępczy i uważnie przygląda się otoczeniu swoją dziewczyny - analityczki, Trudy (NAOMIE HARRIS, Piraci z Karaibów II). Pracując pod przykrywką, Crockett i Tubbs transportują ładunek narkotyków na Południe Florydy, a równocześnie usiłują zidentyfikować ludzi odpowiedzialnych za morderstwo przyjaciół i prowadzą śledztwo wchodząc głęboko w podziemne środowisko przestępcze. W trakcie wykonywania zadania, zaczynają pojawiać się problemy z tożsamością. Partnerzy nie tylko zaczynają zapominać o ewentualnej drodze ewakuacji, ale także o tym, po której stronie prawa powinni się znajdować…
Wasze opinie
jakby to powiedzieć...
no cóż... zrobili wielkie
halo... super reklamówki w tv...
na premierze w kinach tłumy... a
film delikatnie mówiąc- kicha...
nie mówiąc o jakości obrazu,
dźwięku, które pozostawiają
wiele do życzenia... oprócz
drogich autek to nie ma co
oglądać... generalnie super
bajerancka produkcja
amerykańska, którą spokojnie
możecie ściągnąć z neta i
oglądnąć w domku ;-)))... i
nurtuje mnie jedno... kto
Colinowi zrobił taką fryzurę?
:-P... p.s. z tego co zauważyłam
to bohaterowie noszą skarpetki
:-D
już się nie boję, oglądałem
film...
prawie cały. Zona
zdecydowała, że widzieliśmy dość
by podyskutowac w drodze do domu
i szybko zapomnieć, że
wyrzuciliśmy pieniądze. Żadna to
suma w porównaniu z tą wyrzuconą
przez producentów, ale zawsze.
Film jest denny, kręcenie
filmu akcji za pomocą zdjęć
akcji, drgającej kamery i widoku
zza pleców rozmówcy mamy juz w
W11 więc nie ma sie czym
podniecać. Intryga jest banalna,
merytorycznie licha a
wysmakowane sceny i wątki
miłosno erotyczne nudzą i smucą.
W jednej z nich motywem
przewodnim są czarne plecy i
bładząca po nich dłoń - pobudza
wyobraźnię!
Jak ktoś lubi drogie
samochody to zobaczy ogień z rur
wydechowych jakiegoś Ferrari,
łodzie za milion dolarów i
trochę ładnych krajobrazów,
czyli TopGear i Discovery
Travel...
Ze zwrotów akcji
naśmiewali się nawet kibicowaci
neandertale w ostatnich rzędach.
Muszę udac się na
spoczynek - mam nadzieję, ze nie
przyśni mi się duet
refleksyjnych i romantycznych
twardzieli z komendy policji w
Miami czego wszystkim życzę
Miami Vice - Micheal Mann
Reżyseria :Michael Mann
Jego wcześniejsze filmy
dają podstawę do tego, by
spodziewać sięnaprawdę dobrego
kina: GORĄCZKA, INSIDER,
ZAKŁADNIK, OSTATNI MOHIKANIN,
CRIME STORY, MIAMI
VICE-SERIAL,... patrząc na klasę
tych filmów i ostatnie produkcję
myśle, że naprawdę warto. Nie
spodziewajcie się klimatów z
serialu, sonny'ego crocketa
playboya w różowym podkoszulku i
białej marynarce bez skarpetek
jezdzącego na akcję nową
corvettą.. to jest film o
teraźniejszych realiach.. więc
warto zobaczyć coś nowego :)
boję się jednego
mam uzasadnione obawy,
podpieram się tu serialowymi
doświadczeniami, że co najmniej
jeden z głównych bohaterów tego
filmu będzie chodził bez
skarpetek. Obaj zapewne będą
bożyszczami kobiet, ale to nie
boli tak jak bosy gliniarz,
który zawsze na czas ucieka
przed wybuchem, rakietą etc. Z
samej zapowiedzi filmu wynika
niezbicie, że momentów z cyklu
"ucekajmy, zostało 14 sekund"
będzie w filmie zatrzesienie,
stąd moja obawa. jak uciekać we
włoskich wsówkach z frendzelkami
w dodatku bez skarpetek?