Repertuar filmu "300: Początek Imperium" w Częstochowie
Brak repertuaru dla
filmu
"300: Początek Imperium"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 102 min.
Produkcja: USA , 2014
Gatunek: akcja / dramat / fantasy
Premiera: 7 marca 2014
Dystrybutor filmu: Warner
Reżyseria: Noam Murro
Obsada: Sullivan Stapleton, Eva Green, Rodrigo Santoro, Lena Headey, Jack O'Connell
Film 300: Początek Imperium na podstawie najnowszej powieści graficznej Franka Millera Kserkses, nakręcony w zapierającym dech w piersiach stylu hitu kinowego 300, to kolejny rozdział epickiej sagi opowiadający — tym razem w scenerii bitwy morskiej — historię greckiego generała Temistoklesa, który próbuje zjednoczyć Grecję, idąc na bitwę, która zmieni bieg wojny.
300: Początek Imperium ukazuje losy Temistoklesa stającego przeciwko wielkiej inwazji wojsk perskich, którymi dowodzą Kserkses, śmiertelnik obdarowany boskimi siłami, oraz Artemida, mściwa dowódczyni perskiej floty morskiej.
Warner Bros. Pictures i Legendary Pictures przedstawiają produkcję Cruel and Unusual Films, Marka Cantona i Gianniego Nunnariego "300: Początek imperium". W filmie zagrali Sullivan Stapleton jako Temistokles oraz Eva Green jako Artemizja. Lena Headey po raz kolejny wciela się w królową Sparty Gorgo, Hans Matheson zagra Ajschylosa, David Wenham powraca jako Dilios, a Rodrigo Santoro ponownie zagra perskiego króla Kserksesa.
Film wyreżyserował Noam Murro na podstawie scenariusza Zacka Snydera i Kurta Johnstada, opartego na powieści graficznej Franka Millera pt. „Xerxes”. Film wyprodukowali Gianni Nunnari, Mark Canton, Zack Snyder, Deborah Snyder i Bernie Goldmann. Producentami wykonawczymi filmu są Thomas Tull, Frank Miller, Stephen Jones oraz Jon Jashni.
Ekipę filmu tworzą: operator Simon Duggan, scenograf Patrick Tatopoulos, montażyści Wyatt Smith i David Brenner oraz projektantka kostiumów Alexandra Byrne. Muzykę skomponował Junkie XL.
tekst: Multikino
Trailer filmu: 300: Początek Imperium
Wasze opinie
Chcialem isc do kina,ale po przeczytaniu komentarzy calkowicie sprzecznych i wykluczajacych sie nawzajem mam zamęt w glowie.W wiekszosci to wywody przyglupow ktorzy chcieli tylko tu zaistniec..
Rewelacja, super film !
Gdy bym na serio patrzyl na wystawione wyzej komentarze to nie oglodal bym tak dobrego filmu Serdecznie Polecam!!!!!!!!
W porównaniu do 300 kiepsko wypada, jedynie Eva Green trzyma poziom i coś gra, reszta obsady to tragedia, szczególnie po stronie greckiej. Jak oglądałem ten film to miałem wrażenie, że aktorstwo w parodii 300 zrobionej kilka lat temu było lepsze (z wyjątkiem Artemidy). Już pomijając homoseksualny podtekst (taka moda w filmowym USA), dialogi greków były tak żałosne, że miałem ochotę dołączyć do Persów i sprawić aby się zamknęli na wieki. Ogólnie nie polecam, szkoda kasy, zmarnowali potencjał jak dawał ten film.
Nuda, liniowość nic
zaskakującego ciekawego.
Pierwsza część miała swój
klimat, miała Leonidasa który
był rewelacyjnie zagrany, miała
swoją dziwaczną kolorystykę itd.
film o gejach z sześciopakami :D
dla mnie straszna bida... a wiec podsumuje tak : - 300-tu TO KULOWY FILM I KLASA SAMA W SOBIE A TO DZIADOSTWO TO NAWET KOŁO 300-tu NIE STAŁO I TYLE W TEMACIE.
Wtórny do 300, strasznie przekombinowany... W trakcie wygłaszania kwestii brakuje tylko hymnu USA i flagi... Nie polecam... Eva Green jeszcze daje radę, ale reszta masakra...
Oczywiście 2D !!!
Myślę, że druga część sprostała 1-ej części. Oczywiście nie jest to już to samo- brak tego patosu i magii legendy o Termopilach. Jest to po prostu film akcji. (I może trochę fantazy bo- w przeciwieństwie do 1-ej części gdzie bohaterowie mają granice ludzkiej wytrzymałości- tutaj potrafią prawie latać;) ). Mógłby być dłuższy bo tyle scen i obrazów obsadzono, że wystarczyłyby na dwie części. Brakowało scen wypełniaących (w których można by bardziej przedstawić bohaterów i to co myślą. Pod tym względem skupiono się jedynie na Artemidzie, na marginesie świetnie zagrana.). Przez brak scen umozliwiających odgadnięcie co siedzi w bohaterach, główni, pozytywni bohaterowie są trochę płascy (poza tarką na brzuchach;) ). Ogólnie film polecam; 6-7/10.
Pyszczak. Ty chyba chodzisz do kina, bo czytać nie umiesz. Twoja recenzja to wywód kulturowego analabety.
Lubię kino komiksowe i 300
bardzo mi się podobał ale ten
film to po prostu chała.
Nadęte monologi dowódców
przeplatane schematycznymi
walkami w zwolnionym tempie.
Nuda, nuda, nuda. Jeśli chcecie
cokolwiek zobaczyć, przynajmniej
detale walk - nie iddźcie na 3D.
Po prostu nic tam nie widać.
straszliwa tandeta. byłem,
widziałem, nie mogliśmy przestać
się śmiać z kumplem.
aby opisać ahistoryczność
filmu wystarczy jedno zdanie:
główny bohater przeleciał
królową. i to był chyba
najfajniejszy moment filmu
:)
W końcu trafiłem na film, gdzie warta akcja zaczyna się na początku i kończy na końcu bez pitu pitu i nudnawych monologów. W szoku byłem, że... film się skończył, ani razu nie zerkałem na zegarek. Oczywiście film nie jest bez wad, a największa wadą jest Eva Green, która to KOMPLETNIE ale to kompletnie NIE NADAJE się do roli jaką grała w tym filmie. To najsłabsze ogniwo. Dla mnie 9/10. Jednakże należy pamiętać o tym, iż film jest specyficzny, krew leje się strumieniami... nie każdemu spodoba się tego typu arcydzieło.
Może być. Fajnie splecenie tego filmu z główną częscią 300-tu, to chyba największa zaleta, nie było wrażenia "musztardy po obiedzie" jak to czasami bywa.... Ciekawa kreacja Artemidy, pozostali aktorzy to tło.
WOW!!!!!